… “trwaj chwilo, jesteś piękna”– każde z nas myślało sobie w duchu.
Zaraz na początku wakacji udaliśmy się na kilkudniową wyprawę do Rabki-Zdrój, była ona dla nas bardzo ważna, bo pierwszy raz pojechaliśmy gdzieś na wyjazd z noclegiem. Emocje sięgały zenitu, ale po pełnym zaangażowaniu każdego z nas – ciocie dzielnie nas pakowały, by zabrać wszystko, co potrzebne, a my niesforne dzieciaki byłyśmy na tyle grzeczne, by im nie utrudniać tego- w końcu wsiedliśmy w nasz autobus i pojechaliśmy.
Najpierw nie obyło się bez niespodzianek. Wyjeżdżając na trasę mieliśmy piękną słoneczną pogodę, a w połowie drogi „złapał” nas ulewny deszcz, co mogło ostudzić zapały ale nie nasze, nam nic nie jest straszne. Przez te kilka dni było wspaniale, nowe miejsca, przepiękny Park Zdrojowy, historyczny Skansen Taboru Kolejowego w Chabówce, do którego dzielnie doszliśmy o własnych nogach ??, super Wesołe Miasteczko, w którym każdy z nas znalazł coś dla siebie, cudowna atmosfera i moc zabawy.
Kolejnym punktem naszej wyprawy był Kraków, urokliwe miejsce pełne ciekawych zakątķów, Kościół Mariacki, Sukiennice, dorożki Konne zachęcające do przejażdżki, mnóstwo fascynujących uliczek z wystawami sklepowymi, które przyciągają wzrok, no i smok, co prawda akurat nie ział ogniem ale i tak nas oczarował.
Nasze wycieczki były dla wszystkich wspaniałą przygodą, w pamięci pozostały niezapomniane chwile…, a w sercach ogrom zdjęć ;p